
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij okno159 zawodników na mecie.
Bieg główny na 10 km ukończyło 77 zawodników, kolejnych 59 przebiegło 5 km, a Marsz po Zdrowie wybrały 23 osoby. W sumie 159 uczestników zgromadziła dziś (26.05.) 31. edycja Ogólnopolskiego Biegu Tura im. Henryka Pliszki. Jego trasa wiodła ulicami Człuchowa.
Bieg na 10 km znów wygrał Mateusz Dajnowski z Chojniczanki. Wśród kobiet najszybciej na linii mety zameldowała się Kamila Grzonka, reprezentująca Klein Team Zblewo. I to pomimo tego, że wczoraj uczestniczyła w Okonińskiej Pętli, o czym mówiła w rozmowie z reporterem Weekend FM.
Dzisiaj to miała być rekreacja. Gdyby były zawodniczki, na pewno by się pobiegło mocniej, ale dzisiaj spokojnie miało być. A jak na trasie? Fajnie, ciepło. No lato za chwilę jest, nie? To musi być ciepło. Ogólnie fajnie w lesie było - cień. Bardzo dobrze przygotowania trasa, bo kurtyna wodna, wodopoje. Naprawdę bardzo fajnie.
Kamila Grzonka
Bieg na 5 km wśród pań wygrała Agnieszka Kaczor z Debrzna. Ogólnie najlepszy był Dawid Żardecki z Sokoła Zblewo. Jak przyznał w rozmowie z Weekend FM, choć wybrał krótszy dystans, to bieg i tak był wymagający.
Trasa według mnie dość ciężka, ale fajna, urozmaicona. No i dużo kibiców, ogólnie fajna. Ale "dychy" bym nie chciał biec, wolałem "piątkę", bo jestem po półmaratonie w zeszłym tygodniu, jeszcze nogi nie doszły do siebie.
Dawid Żardecki
Bieg Tura w Człuchowie - wyniki na 10 km
Słuchaj w: