
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoCzłuchowskiemu szpitalowi nie podoba się nowy plan działania ZRM-ów.
"Nie jest to dobry plan dla naszego powiatu. Gdy został nam przedstawiony, zaopiniowaliśmy go negatywnie" - mówi Weekend FM koordynator ratownictwa medycznego w człuchowskim szpitalu Marek Zaremba. Komentuje tak zmiany w Wojewódzkim Planie Działania Systemu Państwowe Ratownictwo Medyczne. Decyzją wojewody Beaty Rutkiewicz, zmiany mają wejść w życie od 1 lipca.
Aktualnie w powiecie człuchowskim stacjonują cztery karetki: dwie całodobowe w Człuchowie, kolejna 24-godzinna w Rzeczenicy oraz 12-godzinna w Koczale. Po zmianie ambulansów ma być pięć, ale tylko dwa z nich pozostaną na całodobowych dyżurach: w Człuchowie i Rzeczenicy. Będą za to 12-godzinne, dzienne dyżury w Człuchowie, Debrznie i Przechlewie.
Liczący prawie 60 tys. mieszkańców powiat, jako trzeci największy co do powierzchni w województwie pomorskim, będzie miał w nocy tylko dwie karetki. Ponieważ odebrano jeden zespół nocny, w zamian czego utworzono dniówkę w Debrznie. Do mieszkańców naszego powiatu, którzy muszą liczyć się w godzinach nocnych z potencjalnie wydłużonym czasem oczekiwania na ambulans będą musiały przyjeżdżać karetki z innych, ościennych powiatów. Co również wpłynie na obciążenie mieszkańców w tych ościennych lokalizacjach.
Marek Zaremba
Mówi Weekend FM Marek Zaremba.
Podkreśla, że dla szpitala dodatkowym kosztem rzędu 800 tys. zł będzie podstawienie kolejnej, piątej karetki, mając to samo finansowanie z systemu.
I żeby nikt nas źle nie odebrał. Potrzebujemy więcej w powiecie zespołów ratownictwa medycznego. Sami zabiegaliśmy od kilku lat o ambulanse w Debrznie, Czarnem czy Przechlewie, ale nie powinno odbywać się to kosztem odebrania karetek w innych lokalizacjach, a same ambulanse powinny dyżurować całodobowo.
Marek Zaremba
Dodaje Weekend FM Marek Zaremba.
Jak zauważa, nowy system dyżurowania nie podoba się też ratownikom medycznym. "Bardzo mocno krytykują przyjęty plan, przez co boimy się utraty wielu specjalistów, których posiadamy w naszym powiecie" - mówi Weekend FM Marek Zaremba.
Słuchaj w: