
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoDo urn poszło tu zaledwie 28,45 procent wyborców.
Niechlubny rekord wyborczy zanotowano w gminie Miastko. Jak podała Państwowa Komisja Wyborcza, właśnie w tej gminie odnotowano najniższą frekwencję w skali całego kraju. Do urn poszło tu zaledwie 28,45 procent wyborców. Dla porównania najwyższa była w gminie Odrzywół na Mazowszu i wyniosła ponad 73 procent. W naszym regionie w drugiej turze największa frekwencja była w gminie Parchowo i wyniosła ponad 68 procent. Nad słabym słabym zainteresowaniem wyborami ubolewa nowo wybrany burmistrz Miastka Jerzy Wójtowicz.
- No to taki trochę wstyd dla Miastka, no ale no niestety, nie mam na to też wpływu. Przy każdej okazji zachęcaliśmy do brania udziału w wyborach, ale no tak jak jest po prostu.
Jerzy Wójtowicz
Mówi Weekend FM Jerzy Wójtowicz.
W pierwszej turze wyborów w gminie Miastko frekwencja była wyższa. 7 kwietnia swój głos oddało prawie 42 procent wyborców.
Słuchaj w: