
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoNa rezygnują z protestu, ale zmieniają jego formę.
Na rezygnują z protestu, ale zmieniają jego formę. Rolnicy z powiatów bytowskiego i kościerskiego odwiedzili dziś biura parlamentarzystów w naszym regionie. W południe klikudziesięciu rolników zgromadziło się na rynku w Kościerzynie. Rozdawali ulotki mieszkańcom i przekazali swoje postulaty na ręce szefa lokalnych struktur Platformy Obywatelskiej:
- Przedstawiamy nasze postulaty, dzisiaj jesteśmy pod biurem poselskim tu u nas miejscowym, w naszym powiecie, w Kościerzynie. Pokazać się, że jesteśmy, że mają nas zauważyć, że mają o nas zadbać.
Arkadiusz Kropidłowski
Mówi Weekend FM Arkadiusz Kropidłowski, rolnik z powiatu kościerskiego.
Z kolei w Bytowie protestujący zgromadzili się najpierw na rynku miasta, po czym udali się pod biuro senatorskie Anny Górskiej. W imieniu pani senator przyjęła ich Katarzyna Wirkus z biura. Jak poinformowała, Anna Górska nie mogła uczestniczyć w dzisiejszym spotkaniu w Bytowie, jednak podjęła już działania w sprawie rolników.
- Dzisiaj w Senacie m.in. pani senator wystąpi w sprawie rolników polskich, jak również w Senacie odbędzie się dzisiaj głosowanie w sprawie zmiany ustawy, która umożliwi rolnikom zaciąganie kredytów na preferencyjnych zasadach. To był jeden z postulatów, który przedstawili rolnicy pani senator podczas spotkania w marcu, tutaj w biurze senatorskim.
Katarzyna Wirkus
Rolnicy przekazali Katarzynie Wirkus swoje postulaty. Wyznaczono również termin spotkania protestujących rolników z senator Anną Górską. To ma się odbyć 26 kwietnia. Na zakończenie swojej wizyty rolnicy z powiatu bytowskiego pozostawili też pod biurem senatorskim prezent, czyli obornik zapakowany w skrzyneczce z ozdobną wstążką.
Słuchaj w: