
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoTo efekt przeprowadzonego audytu.
Policjanci z Człuchowa i Gdańska, przedstawiciele zarządcy drogi, audytor bezpieczeństwa ruchu drogowego Paweł Słomiński, prof. Kazimierz Jamroz z Katedry Inżynierii Transportowej Politechniki Gdańskiej uczestniczyli w audycie na drodze krajowej nr 25 w powiecie człuchowskim. Zastanawiali się wspólnie, co można zmienić w infrastrukturze, aby poprawić bezpieczeństwo na odcinku do Człuchowa do granicy województwa przed Białym Borem. W ubiegłym roku w wypadkach na 53-kilometrowym odcinku w województwie pomorskim zginęło dziewięć osób. Rok i dwa lata wcześniej ofiar było o wiele mniej - odpowiednio dwie i jedna.
Uczestnicy audytu podzielają postulat mieszkańców Dobojewa i władz gminy Człuchów. Uważają, że na skrzyżowaniu z drogą powiatową do Dobojewa powinien powstać lewoskręt. Dwie kolejne propozycje dotyczą zmian po dwóch stronach tzw. górki gwieździńskiej:
- Jadąc od strony Stołczna na pierwszym zakręcie w lawu wjeżdżając w stronę mostu powstał wniosek, aby postawić dodatkowe znaki typu "sierżant". W tej chwili jest jeden taki duży czerwony znak, a mają powstać jeszcze minimum dwa takie znaki. Kolejną sprawą będzie zniwelowanie skarpy po prawej stronie wyjeżdżając pod górę już na prostą w stronę Gwieździna. Tu chodzi o to, aby poprawić widoczność i bezpieczeństwo na tym zakręcie.
Sławomir Gradek
Mówi Weekend FM oficer prasowy człuchowskiej policji Sławomir Gradek.
Kolejne wnioski dotyczą poprawienia lub uzupełnienia oznakowania. Wszystkie zostaną spisane i trafią do gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. To od zarządcy drogi i posiadanych przez niego pieniędzy zależy czy i kiedy sugerowane zmiany zostaną wprowadzone.
Słuchaj w:

Artykuł sponsorowany

