
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij okno"Powinien zadomowić się w jednej kategorii wagowej, stoczyć kilka pojedynków i piąć się w górę".
Gdy w wieku 17 lat wchodził do boksu zawodowego jako najmłodszy debiutant w Polsce, walczył w wadze do 69 kilogramów. Sześć lat później ma zadebiutować w królewskiej kategorii. Chojnicki pięściarz Kewin Gruchała szykuje się do debiutu w wadze ciężkiej. Swój pierwszy pojedynek w tym limicie posiadający komplet dziewięciu zwycięstw chojniczanin stoczy 1 marca podczas gali w Czersku. Jego rywalem będzie były mistrz świata federacji WBF Przemysław Opalach.
"Kewin cały czas się rozwija i nabiera kilogramów. Nie będzie już musiał tracić zdrowia i zbijać wagi" - mówi Weekend FM ojciec i zarazem trener Kewina, Marcin Gruchała.
- Uznaliśmy z Kewinem, że chcemy się rozwijać, spróbować swoich sił w nowej wadze. Kewin co pojedynek nabierał tej masy, zmieniał kategorię wagową, przeskakiwał ją z walki na walkę i to jest o tyle też trudne, ponieważ powinien zadomowić się w jednej kategorii wagowej, stoczyć kilka pojedynków i piąć się w górę.
Marcin Gruchała
Poza Kewinem Gruchałą, w Czersku powalczyć mają też m.in. Remi Gruchała oraz pochodzący z Będźmierowic utytułowani zawodnicy Boxing Team Chojnice bracia Piotr i Szymon Szczukowscy. Będzie też związany z regionem Ukrainiec Max Miszczenko. W planie jest ponadto 10 walk boksu olimpijskiego.

Słuchaj w: