
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoGrozi jej areszt, ograniczenie wolności, bądź grzywna do 1 tys. 500 zł.
Wykonała bez potrzeby prawie 20 połączeń na numer alarmowy i obrażała operatorów. Mowa o 34-latce z powiatu bytowskiego, która odpowie za blokowanie numeru alarmowego. Kobieta była nietrzeźwa i uznała, że operator numeru 112 ją obraził.
Dzwoniąc śmiała się, obrażała i była wulgarna wobec operatorów. Gdy do jej miejsca zamieszkania dotarli policjanci okazało się, że 34-latka jest nietrzeźwa. Tłumaczyła że powodem wielokrotnych połączeń z numerem alarmowym była kłótnia z dyspozytorem, który powiedział jej, że jest pijana i to miało ją urazić.
Dawid Łaszcz
Mówi Weekend FM oficer prasowy KPP w Bytowie Dawid Łaszcz.
Mieszkanka powiatu bytowskiego nie potrzebowała pomocy służb. Za umyślne blokowanie numeru alarmowego 34-latka odpowie przed sądem. Grozi jej areszt, ograniczenie wolności, bądź grzywna do 1 tys. 500 zł. Policjanci przypominają, że blokowanie numeru 112 może być zagrożeniem dla osób, które w tym samym czasie naprawdę mogą potrzebować pomocy.
Słuchaj w: