
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoZ policyjnych ustaleń wynika, że udział w zdarzeniu brało osiem osób.
Trzech Gruzinów oraz po dwóch obywateli Kolumbii i Wenezueli usłyszało zarzut udziału w bójce z użyciem niebezpiecznego narzędzia. To efekt awantury, która wywiązała się pomiędzy obcokrajowcami po sylwestrowej imprezie w Przechlewie. Jak już mówiliśmy, 1 stycznia około 4.00 w nad ranem pobili się obcokrajowcy, którzy przyjechali do Polski do pracy.
Z policyjnych ustaleń wynika, że udział w zdarzeniu brało osiem osób. Bezpośrednio po bójce zatrzymano pięć, dwie osoby trafiły do szpitala, a pomocy potrzebowała jeszcze jedna, która samodzielnie zgłosiła się na SOR.
- Policjanci wczoraj przedstawili zarzut siedmiu z tych osób. Wszyscy to mężczyźni w wieku od 23 do 49 lat. Dodatkowo zastosowano wobec nich dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju. Za przestępstwo, jakim jest bójka z użyciem niebezpiecznego przedmiotu grozi kara do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Sławomir Gradek
Mówi Weekend FM oficer prasowy człuchowskiej policji Sławomir Gradek.
Słuchaj w: