
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoMiał 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Pracownik firmy kurierskiej wpadł autem do rowu, a potem uciekał z puszkami piwa przed policją. Takie sceny rozegrały się wczoraj (02.01) w Kramarzynach w gminie Tuchomie. O busie w rowie oraz jego prawdopodobnie pijanym kierowcy policję poinformowali świadkowie.
Mężczyzna gdy tylko usłyszał, że policjanci są w drodze, pozostawił swój pojazd pełny niedostarczonych paczek i ruszył do ucieczki. Policjanci rozpoczęli penetrację pobliskiego terenu. Po kilku minutach nagle wśród drzew wyłonił się mężczyzna biegnący z dwiema puszkami piwa w rękach. Został on obezwładniony i zatrzymany przez funkcjonariuszy. Okazało się że ma ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Dawid Łaszcz
Mówi Weekend FM oficer prasowy KPP w Bytowie Dawid Łaszcz
W rozmowie z policjantami kurier stwierdził, że wraca z pracy do domu, a w drodze powrotnej wypił dwa piwa. Pomylił jednak drogę, więc próbował zawrócić i nie zauważył rowu. Mieszkaniec powiatu bytowskiego stracił prawo jazdy. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Słuchaj w: