
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoRok po zakończeniu zbiórki na "najdroższy lek świata".
9,5 miliona złotych w 9 miesięcy zebrali na leczenie córki rodzice Zosi Szcześniewskiej z Wałdowa koło Sępólna Krajeńskiego - dziś (14.12) mija dokładnie rok od zakończenia tej zbiórki.
Przypomnijmy, że Zosia cierpi na rdzeniowy zanik mięśni, a żeby uratować jej życie i zapewnić normalny rozwój, potrzebny był nierefundowany wtedy jeszcze preparat nazywany "najdroższym lekiem świata". Zosia przyjęła lek w lutym tego roku i od tego momentu jej życie zmieniło się o 180 stopni.
- Tak, podanie się udało, Zosia ma się świetnie. Uczymy się chodzić, Zosieńka jest pionizowana, ostatnio byliśmy na turnusie rehabilitacyjnym, gdzie w ostatnim dniu pokazała, jak potrafi pięknie czworakować sobie. Mówi dużo, śpiewa, mówi wiersze.
Magda Szcześniewska
Mówi Weekend FM mama Zosi Magda Szcześniewska.
Przed dziewczynką jeszcze dużo pracy i dużo godzin, tygodni i miesięcy spędzonych na rehabilitacji, ale wszyscy mają nadzieję, że prędzej czy później Zosia w rozwoju fizycznym dogodni swoich rówieśników.
- To, co zabrała choroba, tego już nie będziemy w stanie cofnąć. Możemy pracować nad tym, żeby Zosia mogła nadrobić stracony czas. Zosia ma fantastyczny potencjał, nasze panie fizjoterapeutki również są zadowolone z jej postępów.
Magda Szcześniewska
Przez 9 miesięcy zbierali pieniądze na leczenie córki i, mimo że kwota była horrendalnie wysoka, udało się. Rodzice chorej na SMA Zosi Szcześniewskiej z Wałdowa koło Sępólna Krajeńskiego zebrali niemal 10 milionów złotych na terapię genową dla córki, nazywaną "najdroższym lekiem świata".
Dziś (14.12) mija dokładnie rok od zakończenia zbiórki. O tym, co się od tego czasu wydarzyło i co słychać u Zosi, z jej mamą Magdaleną Szcześniewską rozmawiał Maciej Bór.
Rozmowa z Magdaleną Szcześniewską

Słuchaj w: