
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoW tym znęcania się ze szczególnym okrucieństwem.
Jest akt oskarżenia. Prokuratura w Sopocie zakończyła postępowanie dotyczące byłego kierownika schroniska dla zwierząt w Kościerzynie. Mężczyzna usłyszał zarzut dotyczący znęcania się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem.
Przypomnijmy, w październiku 2021 r. prokuratura i policja przeprowadzały kontrolę w tej placówce. Rafał J. od początku tłumaczył, że zawiadomienie jest nieprawdziwe i że trwa nagonka na jego osobę. Kościerska prokuratura złożyła wniosek o wyłączenie się z prowadzenia tego postępowania. Śledztwo przejęła prokuratura w Sopocie, która zakończyła właśnie czynności, sporządzając akt oskarżenia.
- Zarzut, który jest objęty aktem oskarżenia, dotyczy znęcania się nad zwierzętami, w tym znęcania ze szczególnym okrucieństwem - mówi Weekend FM rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Grażyna Wawryniuk:
- Tu mamy formy zarówno tego typu, jak bicie, straszenie, bicie pałką, również po głowie, trzonkiem od miotły, łopaty, uderzanie metalowymi drzwiami, kopanie.
Grażyna Wawryniuk
Formą znęcania się ze szczególnym okrucieństwem miało być też zaniechanie udzielenia pomocy lekarsko - weterynaryjnej:
- Poprzez zabronienie wizyt z ciężko pogryzionymi, pokaleczonymi np. w wypadkach komunikacyjnych i chorymi zwierzętami i izolowanie ich w specjalnym, jednym pomieszczeniu, skazując je na wielodniowe oczekiwanie na wizytę lekarza w schronisku bez podania jakichkolwiek środków uśmierzających ból, przez to narażając zwierzęta na trwałe kalectwo lub śmierć.
Grażyna Wawryniuk
Mężczyzna nie przyznaje się do zarzucanych czynów i w toku postępowania złożył wyjaśniania. Zastosowano wobec niego wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci: dozoru policji, zakazu przebywania w miejscach związanych z opieką nad zwierzętami oraz nakazu powstrzymania się od działalności związanej z opieką nad zwierzętami.
Akt oskarżenia skierowano do sądu w Kościerzynie. Byłemu kierownikowi schroniska dla zwierząt grozi do 5 lat więzienia.

Słuchaj w: