
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoZwycięstwo stracone w samej końcówce.
Do przerwy było bez bramek. Po zmianie stron gospodarze wyszli na prowadzenie 2:0, ale goście zdołali wyrównać. Potem było 3:2, następnie szybko zrobiło się 3:4, ale w końcówce rezultat został ustalony na 4:4.
Jak w kalejdoskopie zmieniał się wynik meczu pomiędzy Futsalem Szczecin a Red Devils Chojnice. Choć gospodarze dwukrotnie wychodzili na prowadzenie, to jednak goście z Chojnic jeszcze na kilkanaście sekund przed końcem spotkania utrzymywali prowadzenie 4:3 (a mogli jeszcze podwyższyć, ale strzał Sebastiana Kartuszyńskiego z przedłużonego rzutu karnego obronił golkiper rywali). Krótko przed końcową syreną sędzia dopatrzył się jednak zagrania ręką Vladyslava Tkachenki. Podyktował rzut karny, którego gospodarze zamienili na bramkę i uratowali remis.
"Graliśmy na ciężkim terenie, ale uważam, że biorąc pod uwagę przebieg spotkania, to my powinniśmy wywieźć komplet punktów" - mówi Weekend FM kapitan Red Devils Vitaly Kolesnik.
Uważam, że graliśmy w miarę dobrze. Mieliśmy znowu kupę sytuacji, których nie strzelamy. No i traktujemy ten remis jako porażkę. Mieliśmy już wygraną... Sędziowie znowu zauważyli jakiś karny. No nie wiadomo - wydmuchany z palca, tak uważam. I strzelają nam na 4:4. No i uważam, że to jest mega, mega nieprzyjemne.
Vitaly Kolesnik
Po remisie w Szczecinie chojniczanie stracili pozycję lidera I ligi futsalu na rzecz Futsalu Świecie – tracą do niego jeden punkt.
I liga futsalu, grupa północna: Futsal Szczecin - Red Devils Chojnice 4:4 (0:0)
Bramki: Dmytro Rybitskyi x 2, Karol Ława x 2 – Oleg Nehela x 2, Jefferson Rocha x 2.
Red Devils: Pavlo Puchka, Sebastian Kartuszyński – Vitaly Kolesnik, Patryk Laskowski, Vladyslav Tkachenko, Piotr Kręcki – Jefferson Rocha, Jasnis Pastars, Andrii Yelishev, Oleh Nehela, Stiven Serrato, Pavlo Skubchenko, (Wojciech Włodarczyk). Trener: Jaroslav Piesotskyi.
Słuchaj w: