
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoPo 20 porażkach z rzędu w końcu przyszło zwycięstwo.
Przez prawie 20 miesięcy koszykarze trzecioligowego Kolejarza Chojnice czekali na zwycięstwo. I doczekali się w niedzielę (12.11.), gromiąc na własnym parkiecie Junior Basket Club Olsztyn 105:45.
Tym samym chojniczanie przerwali serię 20 kolejnych porażek. Te rozgrywki zaczęli bowiem od trzech przegranych, w poprzednich schodzili pokonani we wszystkich 14 spotkaniach, a do tego trzeba jeszcze doliczyć trzy porażki w barażach o awans do II ligi na koniec sezonu 2021/2022.
- Tych porażek było sporo, mieliśmy tam swoje problemy. Mieliśmy też trochę pecha, no już nie wchodźmy w szczegóły, ale wszyscy jesteśmy na pewno szczęśliwi i zadowoleni z tego, że udało się wygrać. Zagraliśmy dobry mecz, wynik również o tym świadczy. Wyszliśmy na parkiet wykonaliśmy swoją robotę, pokazaliśmy, że potrafimy grać w koszykówkę. Aczkolwiek też twardo stąpamy po ziemi, wiemy że zrobiliśmy spory krok, ale jeszcze na pewno sporo pracy przed nami.
Hubert Szwankowski
Mówi Weekend FM trener Kolejarza Hubert Szwankowski.
W niedzielnym meczu aż pięciu zawodników Kolejarza zaliczyło dwucyfrowy wynik punktowy: Tomasz Szyca, Piotr Miętki, Jacek Kloska, Łukasz Stanek i Konrad Marchlewski.
III liga koszykówki: Kolejarz Chojnice - Junior Basket Club Olsztyn 105:45 (32:15, 23:4, 16:7, 34:19)
Kolejarz: Tomasz Szyca (19 pkt), Piotr Miętki (18), Jacek Kloska (17), Łukasz Stanek (15), Konrad Marchlewski (15), Rafał Daros (7), Michał Szałek (6), Maciej Michorzewski (4), Karol Sydoryk (2), Hubert Szwankowski (2). Trener: Hubert Szwankowski.

Słuchaj w:

Artykuł sponsorowany

