Sępoleńscy przedsiębiorcy zwracali przede wszystkim uwagę na fakt, że w znacznej większości prowadzą działalność gospodarczą na wielkogabarytowych nieruchomościach, takich jak hale produkcyjne, place czy magazyny. W związku z tym ich wniosek dotyczył - jak sami mówili - "chwili oddechu" po kilku trudnych latach wysokiej inflacji i nieprzewidywalnych cen surowców i energii. W dyskusji padło kilka propozycji podwyżki stawki podatkowej, najczęściej pojawiające się to 0, 7.5, 10 i 15% w stosunku do tego roku. Po mniej więcej półtora godzinnej dyskusji radni udali się na krótką przerwę, po której przystąpili do głosowania.

- Jest kworum do podjęcia decyzji. Opinii, bo to opinia. Na sesji jest dopiero decyzja. Zacznę od propozycji najdalej idącej, czyli od stawki "zero", czyli nie podnosimy w ogóle. Kto jest za? Jednogłośnie.

Dodajmy że decyzja radnych dotyczy wszystkich podatków, nie tylko tych od nieruchomości na których prowadzona jest działalność gospodarcza. Uchwałę dotycząca pozostawienia podatków na niezmienionym poziomie cała rada będzie głosować na sesji pod koniec listopada.

Relacja