
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoPrzemyt za łapówki.
Przyjął trzy łapówki na łączną kwotę 2 tys. 200 zł, miał obiecane kolejne 5 tys. 800 zł, a w zamian za to dostarczał jednemu z osadzonych zakazane przedmioty i substancje - m.in. telefony komórkowe i testosteron. Mowa o byłym już kwatermistrzu z Zakładu Karnego w Czarnem. Akt oskarżenia przeciwko Mariuszowi S. trafił właśnie do człuchowskiego Sądu Rejonowego. 45-letni mieszkaniec Szczecinka przyznał się do winy.
Proceder trwał pomiędzy 1 września 2022 roku a 9 stycznia tego roku. Policję zawiadomiła Służba Więzienna, bo to jej funkcjonariusze wykryli sprawę. Jak informuje Weekend FM rzecznik prasowy dyrektora ZK w Czarnem kpr. Natalia Prach, "obecnie mężczyzna nie jest już funkcjonariuszem - został dyscyplinarnie zwolniony ze służby".
- Zarzucono mu to, iż przyjmował od jednej z osób pozbawionych wolności korzyść majątkową w postaci pieniędzy za zachowanie stanowiące naruszenie przepisów prawa, a sprowadzające się do tego, iż przekazywał on tej osobie przedmioty, których ta w warunkach izolacji więziennej posiadać nie mogła, tj. m.in. telefonów komórkowych. To przestępstwo zagrożone jest karą od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Mariusz Radomski
Mówi Weekend FM prokurator rejonowy w Człuchowie Mariusz Radomski.
Oskarżony został również osadzony, który łapówek miał udzielać. Ernest T. nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Również jemu grozi od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Słuchaj w: