
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoDo zdarzenia doszło 4 listopada.
Śledczy ustalają przyczyny dużego pożaru w gospodarstwie w Ogorzelinach w gminie Chojnice. Jak informowaliśmy w Weekend FM, w sobotni (4.11) wieczór ogień pojawił się w kompleksie budynków inwentarskich połączonych z warsztatem. Zwierzęta udało się w porę wyprowadzić z obiektu. W akcji gaszenia wzięło udział kilkanaście zastępów straży pożarnej z powiatów chojnickiego, człuchowskiego i sępoleńskiego. Okoliczności zdarzenia bada teraz chojnicka policja i prokuratura. Wstępnie wykluczono jednak celowe działanie osób trzecich.
- Powołali policjanci biegłego celem ustalenia, co było bezpośrednią przyczyną pożaru. Wstępne ustalenia nie wskazują, aby jakaś osoba trzecia brała udział w tym pożarze. Duże są straty w mieniu, zwierzęta uratowane.
Mirosław Orłowski
Mówi Weekend FM prokurator rejonowy w Chojnicach Mirosław Orłowski.
Właściciel swoje straty wycenił na ponad 2 mln zł. Ostateczne decyzje śledczych zależeć będą od ustaleń biegłego z zakresu pożarnictwa.
Słuchaj w: