
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoPomoc obiecuje wójt gminy Chojnice.
To nie wilki, a psy zagryzły w lipcu ponad 20 kóz w jednym z gospodarstw w Lichnowach, w gminie Chojnice. Potwierdza to ekspertyza zlecona przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Gdańsku.
- Na podstawie zebranych wyników do analiz, które zostały przebadane przez Instytut Ochrony Przyrody PAN w Krakowie stwierdzone zostało, że szkody nie dokonały wilki, tylko psy.
Magdalena Jaśniewska
Mówi Weekend FM regionalna konserwator przyrody w Gdańsku Magdalena Jaśniewska.
Niestety, wynik badań jest bardzo niekorzystny dla hodowcy. Nie otrzyma on bowiem w związku z tym odszkodowania ze Skarbu Państwa. Pomoc obiecuje za to wójt gminy Chojnice, który zresztą nie ukrywa rozczarowania luką w przepisach. Te zaś przyznają pieniądze tylko w wypadku szkody wyrządzonej przez niedźwiedzie, rysie, bobry i wilki.
- Śmieszne, tak? Dla tych rolników też mi różnica, czy to wilk zagryzł te kozy, czy krzyżówka. Bo nie ma odszkodowań z tytułu pogryzień przez psy. Ustawa tego nie wymienia. Myślę, że to będzie jeden z pierwszych moich postulatów, kiedy spotkam się po ukonstytuowaniu nowego rządu z posłami, którzy reprezentują nasz region, żeby absolutnie dokonać poprawki ustawowej.
Zbigniew Szczepański
Deklarował dziś na sesji Rady Gminy Chojnice wójt Zbigniew Szczepański.
Włodarz obiecał też materialne wsparcie dla poszkodowanego gospodarstwa w Lichnowach.

Słuchaj w: