
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoPoseł nie chciał wcześniej udzielić wypowiedzi przed mikrofonem naszemu reporterowi, przysłał jedynie odpowiedzi na piśmie.
"W swoim liście zawarłem prawdę" - zapewnia poseł PiS Aleksander Mrówczyński. Jak już informowaliśmy w Weekend FM, starosta człuchowski Aleksander Gappa zarzucił posłowi kłamstwo w "sprawozdaniu z pracy poselskiej", które ten rozesłał do mieszkańców naszego regionu.
Chodzi między innymi o drogę wojewódzką 201, która to zdaniem posła "uzyskała status drogi o znaczeniu strategicznym" i że będzie ona "w 100% realizowana ze środków rządowych". Starosta Aleksander Gappa uważa, że jedno i drugie jest nieprawdą, bo - jak mówi - "nie ma żadnej drogi wojskowej". Podkreśla też, że wszystkie środki na modernizację tej trasy pochodzą dotąd z samorządu województwa pomorskiego.
Poseł Aleksander Mrówczyński nie chciał wcześniej udzielić wypowiedzi przed mikrofonem naszemu reporterowi, przysłał jedynie odpowiedzi na piśmie. W piątek (13.10.), już po emisji materiału postanowił jednak odnieść się krótko do sprawy w rozmowie telefonicznej:
- Jestem zażenowany potraktowaniem przez samorządowca, starostę powiatu człuchowskiego, moich 4 lat pracy. W swoim liście, który wydrukowałem i wyszedł do mieszkańców na początku sierpnia powiatu chojnickiego i człuchowskiego zawarłem prawdę, fakty z mojej pracy na rzecz regionu i mieszkańców.
Aleksander Mrówczyński
Mówi Weekend FM poseł Aleksander Mrówczyński.

Słuchaj w: