
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoOstateczną datą oddania obiektu ma być 17 listopada.
Jednak nie październik, a 17-sty listopada ma być datą zakończenia rewitalizacji budynku dworca kolejowego w Chojnicach. Jak mówi Weekend FM burmistrz Arseniusz Finster, data listopadowa musi być ostateczna ze względu na odbiory, do końca roku miasto musimy też rozliczyć tę inwestycję. Przypomnijmy, że głównymi powodami opóźnień na placu budowy dworca są brak decyzji wojewódzkiego konserwatora zabytków w sprawie odkrytych polichromii oraz pojawienie się wody w wyremontowanej już piwnicy.
- Wydaje nam się, że usunęliśmy przyczyny wilgoci w piwnicy, jeszcze pewne prace musi wykonać PLK, ale to osuszanie piwnicy będzie trwało, tam są urządzenia elektryczne związane z windą, serwerownia. No i uzgodnienia z panem konserwatorem zabytków też się niestety przedłużają.
Arseniusz Finster
Wyjaśnia burmistrz Arseniusz Finster.
Modernizacja budynku dworca kolejowego i jego otoczenia kosztowała dotąd ponad 24 mln zł. Realizowana jest ze środków Unii Europejskiej oraz z budżetu miasta.

Słuchaj w: