
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoPrzedstawili też kandydatów do sejmu i senatu z okręgu.
Kandydaci Nowej Lewicy do sejmu i senatu odwiedzili we wtorek (12.09.) Chojnice i Bytów. Towarzyszył im przewodniczący partii, wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty oraz posłanka Magdalena Biejat. Podczas otwartych spotkań z mieszkańcami politycy promowali materiał wyborczy oraz swoją wizję Polski. Poruszane były m.in. kwestie związane z wykluczeniem komunikacyjnym, brakiem na rynku tanich mieszkań dla młodych ludzi oraz pomysły na uzdrowienie służby zdrowia. Ze strony kandydatki do senatu - Anny Górskiej oraz kandydata do sejmu Marka Andrzeja Rutki padło wiele deklaracji. W tym, że po wygranych wyborach nie zapomną o sprawach miast powiatowych i otaczających ich gminach. Górska przypomniała również o zeszłorocznej akcji, wespół z lokalną lewicową młodzieżówką, zbierania podpisów pod petycją do marszałka województwa o bezpośrednie połączenie kolejowe na linii Chojnice - Gdańsk.
- Będąc senatorką z tutaj z tej ziemi będę miała więcej narzędzi niż tylko zbieranie podpisów i petycje. Żeby robić więcej takich działań i żeby jeszcze bardziej ułatwiać życie osobom mieszkającym właśnie w takich miastach, jak Chojnice, Człuchów, których czasami nie widać nawet z Gdańska. Obiecuję, że będę senatorką, która będzie pilnowała w Trójmieście, ale i w Warszawie waszych chojnickich, człuchowskich spraw.
Anna Górska
Mówiła na Starym Rynku w Chojnicach Anna Górska. W Bytowie natomiast kandydaci Nowej Lewicy swoją konferencję prasową zorganizowali na dworcu. Lokalizacja ta nie była przypadkowa.
- Jeżdżę po miejscach, które są absurdami - powiedział naszemu reporterowi lider ugrupowania Włodzimierz Czarzasty
- Byłem w Lesznie ostatnio, stoją baseny bez wody. Dzisiaj jestem w Bytowie, gdzie jest piękny dworzec, ludzi nie ma na tym dworcu, bo pociągi nie stają.
- Przekornie zapytam, jeździ pan zwiedzać czy ma pan na to pomysł?
- No nie jeżdżę zwiedzać, mam na to pomysł. Jeżeli chodzi o akurat wykluczenie. W każdym powiecie staje pociąg, a w każdej gminie dojeżdża autobus, a tutaj jak to ma być tu zorganizowane, to niech się pan pyta tych ludzi, którzy tutaj mieszkają.
Rozmowa Marcina Pacyno z Włodzimierzem Czarzastym
Rozmawiał Marcin Pacyno.

Słuchaj w: