
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoW niedzielę 3 września.
Była uroczysta msza święta w intencji pomordowanych, apel poległych, wiązanki kwiatów i salwy honorowe. W taki sposób władze państwowe z przedstawicielami wojewody i samorządowe z delegacjami gmin i powiatu uczciły pamięć ofiar obozu zagłady w Karolewie, w gminie Więcbork. Był to jeden z pierwszych obozów utworzonych przez Niemców na początku II wojny światowej, w którym przez niecałe 3 miesiące zamordowano co najmniej 1 tys. 700 mieszkańców naszego regionu.
- Wzywam poległych w 1939 r. w niemieckim obozie w Karolewie mieszkańców gminy Więcbork oraz ościennych gmin, którzy jako pierwsi złożyli najwyższą ofiarę w walce o wolną i niepodległą Polskę. Stańcie do apelu!
- Chwała bohaterom!
W tym roku uroczystości miały dodatkowy element - w miejscu pamięci odsłonięto tablice z imionami i nazwiskami niemal 400 ofiar tego obozu. Więcej do tej pory historykom nie udało się zidentyfikować.
- Było to nasze marzenie, aby na zewnątrz, przy kaplicy, powstało miejsce, przy którym osoby nawiedzające cmentarz będą mogły znaleźć nazwisko swojego bliskiego, znajomego, który był ofiarą niemieckich zwyrodnialców. Dzisiaj możemy powiedzieć - udało się.

Słuchaj w: