
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoNasz reporter rozmawiał z uczestnikami zlotu i relacjonował go na żywo w Weekend FM.
Weekend FM jest tam, gdzie dzieje się coś ciekawego - nawet po sąsiedzku. W Bornem Sulinowe rusza właśnie XVIII Międzynarodowy Zlot Pojazdów Militarnych "Gąsienice i podkowy". Do miejscowości w powiecie szczecineckim wybrał się nasz reporter Wojciech Piepiorka, który relacjonuje to wydarzenie na żywo w Weekend FM.
O klimacie imprezy i amfibii PTS - jednej z dużych zabawek dla dużych chłopców
Witold Przewoski z Więcborka jest prezesem Stowarzyszenia Miłośników Militarnej Historii Bornego Sulinowa - organizatora zlotu. A Sebastian Gajewski to - jak usłyszał reporter Weekend FM - "najlepszy operator pojazdów gąsienicowych w Polsce". Właśnie z nimi porozmawiał o programie zlotu, jego klimacie i specyfice, ale też o PTS-ie - największym pojeździe na tej imprezie.
Relacja 1 - Witold Przewoski i Sebastian Gajewski
Wyścigówka wśród śmigłowców - powietrzna część zlotu
Podczas zlotu w Bornem Sulinowie jest też czym polatać. Na pasie startowym znajdziecie m.in. śmigłowiec Bölkow 105. Jego pilot Maciej Dominiak opowiedział w Weekend FM o parametrach technicznych tej maszyny, jej możliwościach, wojskowym rodowodzie i zadaniach - zarówno w armii, jak i w cywilu. A po wszystkim reporter Weekend FM Wojciech Piepiorka sprawdził też na fotelu pasażera czy rzeczywiście maszyna zasługuje na miano "wyścigówki wśród śmigłowców". I wiecie co? Zasługuje!
Relacja 2 - Maciej Dominiak
Afganistan w roku 1982 i Irak w roku 2004 - grupy rekonstrukcji historycznej
Grupa Rekonstrukcji Historycznej Strzała ze Szczecina pokazuje jak wyglądało stanowisko ogniowe radzieckiej armii w Afganistanie w 1982 roku, a DevilDogs - amerykańskie wojsko w Iraku w 2004 roku. Są okopy, mundury i sprzęt z epoki oraz doskonałe odwzorowanie w najmniejszych szczegółach. Co pokazują? Co mają na wyposażeniu? Jak reagują zwiedzający? O tym Wojciech Piepiorka rozmawiał z Mikołajem Maciochą oraz Albertem Purulczakiem i Marcinem Buczkowskim.
Relacja 3 - Mikołaj Maciocha, Albert Purulczak i Marcin Buczkowski

Słuchaj w: