
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij okno"Jeżeli się nic nie będzie działo dodatkowo, to będziemy powoli zmierzali w kierunku wygaszenia ognisk".
"Nie wykryto nowych przypadków ptasiej grypy w powiecie kościerskim" - uspokaja powiatowy lekarz weterynarii w Kościerzynie. Przypomnimy, że wykrycie w drugiej połowie czerwca ognisk choroby skutkowało wprowadzeniem restrykcji na terenie kilku miejscowości w gminach Karsin, Kościerzyna i Dziemiany. Pierwsze przypadki potwierdzono wtedy u ptaków w okolicach Jeziora Wdzydzkiego.
- Nie pojawiają się póki co nowe, tak że sytuacja jak gdyby jest unormowana i obserwujemy w tej chwili sytuację i oby się ona dalej nie rozszerzała, czyli będziemy zmierzali powolutku, jeżeli się nic nie będzie działo dodatkowo, to będziemy powoli zmierzali w kierunku wygaszenia ognisk, zniesienia powiedzmy stanu zagrożenia.
Krzysztof Kwiatkowski
Mówi Weekend FM powiatowy lekarz weterynarii w Kościerzynie Krzysztof Kwiatkowski.
Jak dodaje, jeżeli nie będzie nowych przypadków ptasiej grypy, to stan zagrożenia zostanie zniesiony za około dwóch tygodni.

Słuchaj w: