
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoLokator bloku na jednym z chojnickich osiedli trafił do szpitala po interwencji służb ratunkowych.
Gotował posiłek i zasłabł. Dym z przypalonego garnka zaalarmował sąsiadów - w jednym z bloków przy ul. Jana Pawła II w Chojnicach w niedzielne popołudnie interweniowały służby ratownicze. Mężczyzna trafił do szpitala.
Przyczyną zadymienia była po prostu pozostawiona potrawa gotująca się na kuchence, natomiast użytkownik mieszkania - mężczyzna w wieku ok. 60 lat - po prostu zasłabł. Doszło do nagłego zatrzymania krążenia z innych względów, zdrowotnych.
Henryk Koźlewicz
Mówi Weekend FM oficer prasowy straży pożarnej w Chojnicach Henryk Koźlewicz.
Słuchaj w: