
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoNa sesji pytał o to radny Robert Ożański.
"Czym takim wykazał się nowy prezes, że dostał na starcie wynagrodzenie około 20 procent wyższe od poprzedniego prezesa" - to pytanie o pensję nowego szefa gminnej spółki Zakład Gospodarki Komunalnej w Rzeczenicy Daniela Wróbla zadał podczas sesji radny Robert Ożański. Swoje pytanie skierował do wójta Marcina Szulca i tak je uzasadniał.
Prezes w pierwszych swoich słowach zapowiedział podwyższenie taryf, a właściwie no złożenie nowego wniosku o taryfę i wiemy dobrze, że takie wynagrodzenie musi być w taryfie ujęte. Więc niejako robimy zrzutkę dla nowego prezesa.
Robert Ożański
"Nie wykazał się niczym, bo nie mógł, ponieważ był kandydatem na prezesa i dopiero podejmował pracę" - tak wójt Marcin Szulc odpowiedział na kolejnej sesji, już po rozmowie z członkami Rady Nadzorczej spółki. I dodał, że wyjściową propozycją było uposażenie na poziomie poprzedniczki, ewentualnie powiększone o 10 procent, a więc stopień waloryzacji wszystkich pensji w jednostkach podległych gminie. Po negocjacjach stanęło jednak na pensji wyższej o 18 procent.
Była rozmowa na temat wynagrodzenia, ale ustalono finalne wynagrodzenie dla kandydata tego, którego rada nadzorcza chciała wybrać na prezesa, czyli pana Daniela Wróbel i dwie strony, czyli rada nadzorcza i wtedy jeszcze kandydat na prezesa powiedział, za jakie wynagrodzenie jest w stanie podjąć prace. Rozmowy trwały i ustalono taką wysokość wynagrodzenia.
Marcin Szulc
Mówi wójt Marcin Szulc.
Jak nam potwierdza, nowy prezes ZGK w Rzeczenicy Daniel Wróbel otrzymał wynagrodzenie na poziomie 9 tys. 350 zł miesięcznie. Jego poprzedniczka Dorota Rosa zarabiała 7 tys. 900 zł brutto miesięcznie.
Słuchaj w: