
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoPodczas uroczystości zapowiedział to wojewoda.
Były podziękowania, gratulacje, przecięcie wstęgi, poświęcenie figury św. Floriana, a na koniec zwiedzanie obiektu. Nowa remiza Ochotniczej Straży Pożarnej w Przechlewie została oficjalnie otwarta wczoraj (27.04.)podczas uroczystego apelu.
- Nasza remiza to symbol wysiłku wielu ludzi począwszy od ochotników po władze samorządowe czy osoby dobrej woli. Budowa strażnicy wyniosła 5 mln 88 tys. 672 zł, z czego 3 mln stanowiły dofinansowania z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych oraz Funduszu Przeciwdziałania COVID-19.
Krzysztof Michałowski
Mówił w czasie uroczystości wójt Krzysztof Michałowski, który wystąpił w galowym mundurze strażackim. Jak się okazuje, włodarz wstąpił do OSP w Przechlewie i w ubiegłym roku brał nawet udział w 10 akcjach. A w podziękowaniu odebrał od prezesa i naczelnika jednostki szablę oficerską.
W nowej strażnicy jest też miejsce na karetkę i zaplecze dla zespołu ratownictwa medycznego. I z wypowiedzi obecnego w Przechlewie wojewody pomorskiego Dariusza Drelicha wynika, że jest szansa na to, aby ambulans wkrótce wrócił do Przechlewa i został tu na stałe.
- Pracujemy nad tym intensywnie, żeby też to miejsce, gdzie tutaj też stacjonowała karetka pogotowia wtedy, kiedy wszyscy musieliśmy sobie pomagać, wtedy były zespoły covidowe, tu stacjonował. Czas, żeby też znalazł tutaj miejsce zespół systemowy.
Dariusz Drelich
Słuchaj w: