W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.

Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:

Zamknij okno
Zamknij okno  X

Radio Weekend

Słuchaj on-line:

Słuchaj Radia Weekend

Teraz Gramy (graliśmy wcześniej):

.

.

Na antenie:

.

.

Napisz do nas:

  • czwartek, 27 kwietnia 2023 15:04

Artykuł sponsorowany

Jak radzą sobie Polacy w UFC?

W ostatnich latach mieliśmy kilka sukcesów Polaków w najlepszej organizacji sportów walki na świecie. UFC jest marzeniem każdego fightera, który rozpoczyna swoją przygodę z MMA. Jak radzili sobie biało-czerwoni w ostatnim czasie?

Jak radzą sobie Polacy w UFC?

Jan Błachowicz – były mistrz UFC

Bez wątpienia największym sukcesem w najlepszej organizacji sportów walki na świecie wśród reprezentantów Polski może pochwalić się Jan Błachowicz. Zawodnik z Cieszyna nie miał łatwych początków w UFC, jednak z każdym kolejnym starciem budował swoje doświadczenie. Kilka porażek na starcie przygody nie sprawiło, że zwątpił w siebie, a wręcz przeciwnie.

Błachowicz nie miał łatwej drogi na szczyt w UFC, ale dokonał tego, co było jego marzeniem. Cieszyński Książę wywalczył pas w kategorii półciężkiej i przez pewien czas mógł tytułować się mianem mistrza świata. W końcu nie ma nic wyżej niż UFC. Tutaj walczy się z najlepszymi na świecie, a Polak był w stanie pokonać rywali w drodze po pas mistrzowski. Błachowicz nie nacieszył się zbyt długo swoim tytułem, ponieważ przegrał z Gloverem Teixeirą. Taki przebieg pojedynku był sporym zaskoczeniem dla analityków, a także redaktorów z portalu mma24. Polak był zdecydowanym faworytem tego starcia, ale zdecydowało jednak doświadczenie Brazylijczyka, który wykorzystał swoją przewagę w parterze. Jan Błachowicz w końcówce 2022 roku miał kolejną szansę, aby wywalczyć pas mistrzowski. Polak nie dał rady jednak pokonać Ankalaeva i ostatecznie walka zakończyła się remisem. Błachowicz nadal znajduje się w czołówce swojej kategorii wagowej, dlatego też można się spodziewać, że w przyszłości dostanie kolejne szanse, aby mierzyć się z najlepszymi, a jeśli je wykorzysta, to droga do pasa powinna znowu się otworzyć. Aktualnie musi jednak czekać na to, co wydarzy się w pozostałych rywalizacjach.

Mateusz Gamrot

Bardzo ciekawie rozpoczęła się również przygoda Mateusza Gamrota z UFC. Popularny Gamer przechodził do najlepszej organizacji sportów walki na świecie po tym, jak nie przegrał żadnego pojedynku w ramach KSW. O tym, jak wysoki poziom występuje w UFC, przekonał się już w swoim pierwszym starciu notując porażkę z Kutateladze. Teoretycznie Polak w tym starciu było lepszym zawodnikiem i powinien był wygrać, jednak sędziowie orzekli coś innego. Co ciekawe, nawet sam przeciwnik przyznał, że nie powinien był wygrać tego pojedynku, a Gamrot zasłużył na wygraną. Ogólnie jednak była to cenna lekcja dla zawodnika z Polski, który uświadomił sobie, że w najlepszej organizacji sportów walki na świecie nie może zostawiać decyzji w rękach sędziów i powinien wygrywać przed końcem walki. Gamrot wyciągnął te wnioski i wygrał przed czasem w 3 kolejnych pojedynkach. Jego zwycięstwa były na tyle spektakularne, że trzykrotnie zgarnął również bonusy. Najpoważniejszym testem dla zawodnika, który przez większość swojej kariery trenował w Poznaniu, było starcie z Armanem Tsarukyanem. Przeciwnik z Dagestanu był uznawany za jeden z największych talentów w tej kategorii wagowej. Walka pomiędzy nimi była bardzo wyrównana, ale ostatecznie zakończyła się korzystną decyzją sędziów na konto Polaka. Po tym starciu stało się jasne, że Gamrot wkroczył do czołówki najlepszej kategorii wagowej w UFC.

Coraz głośniej w kuluarach zaczęło mówić się o ewentualnej walce o pas mistrzowski, jednak Polak miał do przeskoczenia jeszcze jedną przeszkodę. Stał się nią Beneil Dariush, czyli Amerykanin, który był w podobnym położeniu. W tym przypadku Polak nie wykorzystał swojej szansy i przegrał po decyzji sędziów. Trzeba jednak przyznać, że była to w pełni zasłużona i obiektywna ocena, ponieważ Amerykanin był zdecydowanie lepszy. Niewiele brakowało, aby Dariush stał się pierwszym zawodnikiem, który przed czasem wygrał z Gamrotem. Polak po zakończeniu tego pojedynku przyznał, że wyciągnie wnioski na przyszłość i że ta porażka dała mu więcej niż wszystkie z dotychczasowych zwycięstw. Gamrot jest zawodnikiem, który dysponuje dobrym partnerem, jednak w tym starciu nie był w stanie go wykorzystać, a rywal dominował go tężyzną fizyczną.

Polki w UFC

Swoją karierę w najlepszej organizacji sportów walki na świecie zakończyła już Joanna Jędrzejczyk. Polka przez długi fragment swojej kariery mogła pochwalić się tytułem mistrzyni UFC, ale zeszła ze sceny pokonana. Ogólnie na koncie zawodniczki z Olsztyna znalazło się 16 wygranych i 5 porażek. Polka przez większość czasu swojej kariery była niepokonana aż do 2017 roku, kiedy w listopadzie przegrała swój pierwszy pojedynek z Rose Namajunas. Podobnym rezultatem zakończył się również rewanż z zawodniczek w kwietniu 2018 roku. Również w tym roku Joanna Jędrzejczyk wróciła na zwycięską ścieżką, pokonując Tecię Torres. Było to jednak jedno z 2 ostatnich zwycięstw polskiej zawodniczki w swojej karierze. Przełomowym momentem okazała się porażka w 2020 roku z Chinką Zhang. Jędrzejczyk po morderczym pojedynku przegrała po decyzji sędziów, dlatego też włodarze federacji dążyli do rewanżu. Ten nastąpił po dwóch latach i Chinka wyglądała jeszcze lepiej niż w pierwszym starciu. Niestety tego samego nie można było powiedzieć o Polce. Jędrzejczyk wyraźnie przegrała po nokaucie w drugiej rundzie starcia. Nie ma jednak wątpliwości, że w historii polskich sportów walki będzie to jedna z najlepszych zawodniczek w historii. Komukolwiek trudno będzie powtórzyć wyczyny Joanny Jędrzejczyk w UFC.

Inną Polką, która nadal występuje w federacji UFC, jest Karolina Kowalkiewicz. Co ciekawe, zawodniczka z Łodzi w przeszłości miała okazję zmierzyć się z Joanną Jędrzejczyk, gdy ta posiadała tytuł mistrzowski. Walka zakończyła się zwycięstwem mistrzyni.

Karolina Kowalkiewicz miała bardzo udany początek kariery w najlepszej federacji sportów walki na świecie. Po transferze z KSW wygrała swoje 3 pierwsze starcia, dlatego też szybko dostała okazję do walki o pas. Niestety nie udało jej się wygrać z JJ, a następnie przegrała również z Claudią Gadelhą. Najtrudniejszy okres w karierze Polki rozpoczął się we wrześniu 2018 roku i trwał aż do sierpnia 2021 roku. W tym czasie Karolina Kowalkiewicz stoczyła 5 pojedynków i zanotowała w nich komplet porażek. Przełamanie nastąpiło dopiero w minionym roku, gdzie udało jej się zwyciężyć w 2 kolejnych pojedynkach. W maju 2023 roku Łodzianka stoczy swój kolejny pojedynek z Vanessą Demopoulos. W dotychczasowym bilansie Polki widnieje 14 wygranych i 7 porażek. Nie ma jednak wątpliwości, że najtrudniejszy okres w swojej karierze ma już za sobą, dlatego teraz może piąć się w górę rankingów, wygrywając kolejne starcia. Amerykanka do tej pory 14 razy wychodziła do zawodowej walki, notując 9 wygranych i 4 porażki.

O sportach walki pisaliśmy w ostatnim czasie w zakładce SPORT.

Autor tekstu: Filip Mełnicki – obecnie związany z agencją iGaming Nomads. Od 2 lat w branży iGaming, zajmuje się pisaniem artykułów o sporcie i zakładach bukmacherskich. Prywatnie fan Twardych Pierników Toruń.

Wszelkie materiały (w szczególności informacje lokalne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Zabronione jest bez zgody Redakcji Radia Weekend FM/portalu weekendfm.pl wyrażonej na piśmie pod rygorem nieważności: kopiowanie, rozpowszechnianie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie w całości lub we fragmentach informacji, danych, materiałów lub innych treści poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym.
  • piątek, 29 listopada 2024 14:08

MuzykaChojnice Weekend FM: Wspieramy lokalnych artystów

Czy Vel Evel będzie Disco Star? Ewelina Przytarska z Chojnic w finale popularnego programu TV

  • czwartek, 28 listopada 2024 13:02

Muzyka Weekend FM: Wspieramy lokalnych artystów

"Będę robić to, co kocham." Ewelina Rytelewska z Pinczyna zadebiutowała dziś w Weekend FM

Podcasty Weekend FM

Kafelek audycji: Opowiem Ci historię
Kafelek audycji: Górnicy z Pomorza
Kafelek audycji: Twoje zdrowie
Kafelek audycji: Weekend w lesie
Kafelek audycji: Sportowy Weekend w Weekend FM

Sport:

Ostatnio dodane artykuły:

Copyright © 2001-2024 Radio Weekend, PETRUS Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, Korzystanie z portalu oznacza akceptację regulaminu - polityki prywatności - polityki plików cookies
Powiadomienie o plikach cookie Strona korzysta z plików cookies do celów statystycznych. Korzystając z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki będą one zapisane w pamięci urządzenia, więcej informacji na temat zarządzania plikami cookies znajdziesz w Polityce prywatności. zamknij