
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoWcześniejsze upadły.
Nie w kształcie drzewa ani nie na wieży przeciwpożarowej Nadleśnictwa Przymuszewo w Chocińskim Młynie. Upadły pomysły na zamaskowanie albo wyprowadzenie masztu telefonii komórkowej z Małych Swornegaci. Odrzucili je fachowcy z firmy, która zamierza tę inwestycję tu zrealizować.
Przyjęli zaproszenie wójta gminy Chojnice, byli w terenie z leśnikami i urzędnikami, ale ostatecznie powiedzieli "nie".
Maszt ukryty na szczycie sztucznego drzewa odpada, bo operator ma już problemy z tym, które postawił w innej części Polski.
- Absolutnie na ten maszt w Małych Swornegaciach nie pójdą, bo mają problemy z tym masztem w Roztoczańskim Parku Narodowym. Analizowaliśmy, czy ewentualnie nie można skasować lokalizacji masztu telefonii komórkowej z Małych Swornegaci na rzecz Chocińskiego Młyna. Nie można. W stosunku do dzisiaj planowanej lokalizacji w Małych Swornegaciach teren w Chocińskim Młynie jest wyniesiony o 21 metrów w górę, ale to i tak ze względu na odległości nie zabezpieczy klientów.
Zbigniew Szczepański
Tłumaczy Weekend FM wójt gminy Chojnice Zbigniew Szczepański. I dodaje, że na przeciwpożarowej wieży w Chocińskim Młynie nadajniki być może się pojawią, ale ze względów technicznych. Będą jedynie zwiększać zasięg telefonii komórkowej dla tej miejscowości.
Co zatem z niechcianym przez mieszkańców masztem dla nadajników 4G w Małych Swornegaciach? Inwestor zgodził się szukać innej lokalizacji i te wstępnie już wytypowano.
- trzy lokalizacje w otoczeniu Małych Swornegaci są w tej chwili przedmiotem analizy. To jest daleka droga: decyzja lokalizacyjna celu publicznego, uzgodnienie w Toruniu i to byłoby na terenie Lasów Państwowych, na terenie Nadleśnictwa Przymuszewo.
Zbigniew Szczepański
Wyjaśnia wójt Szczepański.
Słuchaj w: