
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoWyjadą także przedstawiciele naszego regionu
"Zostaliśmy pominięci, a środowisko opiekunów podzielone" - mówi Urszula Karnowska z Rytla w gminie Czersk. Matka niepełnosprawnego od urodzenia 31-latka w ten sposób komentuje sytuację po zawieszonym proteście opiekunów. Głównym postulatem protestujących było podniesienie renty socjalnej z niecałych 1500 zł do poziomu najniższej krajowej. Na to nie zgodził się rząd, który zaproponował własne rozwiązania. Chodzi między innymi o świadczenie wspierające. To jednak nie dotyczy rodziców osób niepełnosprawnych intelektualnie i ruchowo, którzy nie mogą podjąć pracy. Protest ma być więc kontynuowany. Do Warszawy wybierają się także mieszkańcy naszego regionu.
- My zbieraliśmy podpisy, rząd niestety ale tego chyba nie wziął pod uwagę, skoro to świadczenie wspierające chcą wprowadzić, które nas nie będzie dotyczyć, a takich rodziców jest bardzo dużo i my zostaniemy pominięci i nasze dzieci zostaną z tą najniższą rentą socjalną. Zainteresowanych wyjazdem na protest bardzo proszę o kontakt. No może by się udało autokar zorganizować.
Urszula Karnowska
Mówi Weekend FM organizatorka wyjazdu, Urszula Karnowska z Rytla. Matka chorującego na dziecięce porażenie mózgowe 31-latka tłumaczy, że renta socjalna jest zbyt niska, a najtańszy turnus rehabilitacyjny to już koszt rzędu kilku tys. zł. Opiekunowie nie mają możliwości zebrania takich środków.
Kolejny protest odbędzie się 13 kwietnia w Sejmie.
Kontakt do organizatorki wyjazdu: nr tel. 888 690 074.
Słuchaj w: