
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij okno"Nie jest to basen szkoły sportowej" - mówi starosta.
"To nie jest basen szkoły sportowej" - tymi słowami starosta Aleksander Gappa odniósł się do słów rodziców protestujących przeciwko - jak się okazało: niedoszłemu - zawieszeniu działalności pływalni w Człuchowie. Jak mówili w Weekend FM rodzice dzieci uczących się w Zespole Szkół Sportowych w Człuchowie, wybrali tę placówkę w dużej mierze właśnie ze względu na zajęcia na basenie, także te pozalekcyjne. Starosta uważa jednak, że funkcjonowanie podległej mu placówki w dużej mierze w oparciu o basen, nie stanowi przeszkody do ewentualnego zamknięcia pływalni.
- Jeżeli są jakieś grupy pływania, które mają zajęcia do 6 godzin w tygodniu, bo mamy w szkole sportowej 10 godzin wychowania fizycznego, więc to jest tylko taki temat, że tam jest większy nacisk położony praktycznie na pływanie, natomiast są to niewielkie grupy, natomiast inne dyscypliny, które są podstawowe, to jest piłka siatkowa dziewcząt i chłopców.
Aleksander Gappa
Mówił jeszcze przed wtorkową (28.02.) sesją Rady Powiatu Człuchowskiego starosta Aleksander Gappa. Już w oficjalnym wystąpieniu na sesji kontynuował swoją myśl.
- Nie ma tam jednej sytuacji, w której basen decyduje o wszystkim, że szkoła sportowa jest dlatego, że jest basen. Na pewno nie, bo wszystkie inne obiekty, które były budowane, były budowane jeszcze przedtem, zanim w ogóle szkoła sportowa zakwitła tam na tym miejscu.
Aleksander Gappa
Dodał starosta człuchowski Aleksander Gappa.

Słuchaj w:

Artykuł sponsorowany

