
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoTo już szósta publikacja stowarzyszenia "Sandry Brdy".
Kilkadziesiąt osób wzięło udział w spotkaniu w Ostrowitem koło Chojnic, na którym zaprezentowano nową książkę o Kosznajderii. To już szósta publikacja stowarzyszenia "Sandry Brdy". Tym razem - tak zresztą, jak poprzednio - nad materiałem o przeszłości niemieckich osadników pochylili się naukowcy.
Zbadali powojenne losy Kosznajdrów, ale też zadali pytania dotyczące tożsamości ich potomków, którzy do dziś żyją na pograniczu Kaszub, Borów Tucholskich i Krajny.
- Czy czują się tu u siebie, czy raczej wciąż obco? - zastanawiał się jeden z redaktorów najnowszej książki, socjolog Cezary Obracht-Prondzyński. Z jego badań wynika, że współcześni Kosznajdrzy czują się odsunięci na peryferia:
- Nie do końca nas zauważają, nie do końca nas słyszą, nie do końca nas rozumieją. A proszę mi wierzyć, jak się rzuci hasło Kosznajderia, to wielu ma oczy takie i w ogóle nie czai o co come on?
Cezary Obracht-Prondzyński
Mówił profesor, dodając, że to odczucie wspólne także dla innych grup etnicznych. Na ich tle jednak Kosznajderia jest wyjątkowa: poniemiecka, ale nie na ziemiach odzyskanych, a przy tym katolicka. I z bardzo dużym potencjałem.
- A czy w Ostrowitem można postawić tablicę z hasłem, że to jest stolica Kosznajderii? - zapytano z sali.
- Jak najbardziej - odpowiedział Obracht-Prondzyński.
- Pod takim znakiem, czy pod taką tablicą umieścić kod QR. Każdy, kto ma telefon cyk i sobie przeczyta. Uważam, że to jest ciągle absolutnie potencjał promocyjny do wykorzystania, absolutnie. Taki witacz, proszę bardzo.
Cezary Obracht-Prondzyński
W spotkaniu w Szkole Podstawowej w Ostrowitem udział wzięli też socjolog i druga redaktor wydania Karolina Ciechorska-Kulesza oraz socjolog Tomasz Marcysiak.
Słuchaj w: