
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoWandalom grozi do 5 lat więzienia.
Akt wandalizmu w budynku kupionym dla Warsztatu Terapii Zajęciowej w Chojnicach. Chodzi o dawną siedzibę banku PKO przy ul. Kościerskiej. Kilka dni temu chojniczanie w wieku 19 i 20 lat włamali się do obiektu, po czym zdewastowali jego wnętrze. Wstępnie straty szacuje się na około 170 tys. zł:
- Wybijają szybę, wchodzą przez okno, wyrywają drzwi, łamią te drzwi, wyrywają szafki, niszczą te szafki, rozwijają węże przeciwpożarowe i próbują je uruchomić próbując zalać ten budynek. Nie udaje im się to, bo na szczęście woda jest zakręcona. Opróżniają wszystkie gaśnice obsypując wykładziny, które tam są. Dalej, widząc że nie mogą zalać tego budynku, próbują go podpalić, to też im się nie udaje na szczęście.
Arseniusz Finster
Mówi Weekend FM burmistrz Arseniusz Finster.
Dodajmy, w budynku dawnego banku wykupionym przez miasto, gminę Chojnice oraz powiat chojnicki magazynowane są obecnie sprzęty Wydziału Zarządzania Kryzysowego starostwa. Wiadomo, że wandale nadpalili m.in. znajdujące się tu materace przeznaczone dla uchodźców z Ukrainy. Zniszczyli również armaturę w łazienkach.
Jak informuje Weekend FM oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Chojnicach Magdalena Zblewska, mężczyźni zostali już ujęci. Nie umieli jednak uzasadnić, dlaczego to zrobili. Za ten kosztowny wybryk grozi im do 5 lat więzienia. Niewykluczone także, że będą musieli ponieść koszt wyrządzonych szkód.
- Jeżeli nie trafią do więzienia, to będą pracować tu na chojnickich ulicach w pracach społeczno-użytecznych. Dopilnujemy tego i będą mieli najlepszy nadzór, będę liczył każdą minutę pracy, a to co zepsuli, będą naprawiać właśnie w tym budynku. Będziemy odwoływać się do naszego brokera i ubezpieczyciela, dostaniemy odszkodowanie, ale na pewno firma ubezpieczeniowa wystąpi z regresem do sprawców, także sprawcy będą musieli pójść do pracy, żeby spłacić te zadłużenia, lub będą płacić ich rodzice w tym wypadku.
Arseniusz Finster
Dodaje burmistrz Chojnic Arseniusz Finster.

Słuchaj w:

Artykuł sponsorowany

