
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoZe szczególnych okrucieństwem.
Zarzut znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem usłyszał były kierownik schroniska dla zwierząt w Kościerzynie.
Przypomnijmy: W październiku 2021 r. prokuratura i policja przeprowadzały kontrolę w tej placówce. O nieprawidłowościach, do których miało tam dochodzić, funkcjonariuszy poinformowała mieszkanka powiatu kościerskiego, wskazując w zawiadomieniu, że chodzi o kierownika schroniska. Jak się dowiedzieliśmy, poinformowano, że miał używać policyjnej pałki podczas interwencji ze zwierzętami.
Rafał J. od początku tłumaczył jednak, że trwa nagonka na jego osobę i z tego powodu oddał się do dyspozycji zarządu. Podkreślał też, że zawiadomienie jest nieprawdziwe, a on sam na każdym etapie kontroli współpracuje z policją.
Kościerska prokuratura złożyła wniosek o wyłączenie się z prowadzenia tego postępowania, śledztwo przejęła prokuratura w Sopocie.
W oparciu o zgromadzony materiał dowodowy, w tym opinię biegłego lekarza weterynarii prokurator sformułował i ogłosił podejrzanemu Rafałowi J. zarzut znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem:
- Zarzut ten obejmuje okres od stycznia 2020 r. do października 2021 r., kiedy podejrzany pełnił funkcję kierownika schroniska dla zwierząt prowadzonego przez fundację Animalsi w Kościerzynie. Przesłuchany w charakterze podejrzanego Rafał J. nie przyznał się do stawianego mu zarzutu i złożył obszerne wyjaśnienia, ponadto podejrzany złożył wnioski dowodowe, które zostaną rozpoznane w toku dalszego postępowania.
Mariusz Duszyński
Mówi Weekend FM Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. Jak dodaje, prokurator zastosował wobec podejrzanego środki zapobiegawcze:
- Po zakończonych czynnościach prokurator postanowił zastosować wobec podejrzanego środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji połączonego z zakazem przebywania w miejscach związanych z opieką nad zwierzętami i zobowiązał podejrzanego do stawiania się raz w tygodniu w wyznaczonej komendzie policji oraz nakazu powstrzymywania się podejrzanego od działalności związanej z opieką nad zwierzętami.
Mariusz Duszyński
Postępowanie w tej sprawie nadal jest w toku. Przestępstwo zarzucone podejrzanemu zagrożone jest karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Słuchaj w: