
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoPodobnie jak dwie piłkarki Red Devils Ladies Chojnice.
"To niesamowite uczucie, spełnienie marzeń" - nie kryje swojej radości Magdalena Szpera z Charzyków. Piłkarka grająca na co dzień w Lady Grembachu Łódź, a w przeszłości w Red Devils Ladies Chojnice, zaliczyła oficjalny debiut w nowo utworzonej reprezentacji Polski kobiet w beach soccerze. Wystąpiła w wygranym 2:1 meczu z Czeszkami, który został rozegrany w hali w Kozłowie na Śląsku.
"Oczywiście stres był, bo to jednak reprezentacja. Tu gra się dla całej Polski. A poza tym trenerzy cały czas robią selekcję i trzeba się mocno starać o powołania" - mówi Weekend FM Magdalena Szpera.
- Siedzę w tym beach soccerze tyle lat i po prostu czekałam, aż dojdzie do powstania tej reprezentacji. To dla mnie wzruszający moment, nie ukrywam, że liczę na więcej i na pewno będę się starać utrzymać w tej reprezentacji, żeby zagrać na igrzyskach.
Magdalena Szpera
Magdalena Szpera wystąpiła w rewanżowym spotkaniu z Czeszkami. Dzień wcześniej reprezentacja Polski wygrała z nimi aż 10:2. W tym spotkaniu wystąpiły dwie zawodniczki Red Devils Ladies Chojnice - Darmara Świt i Wiktoria Słowy. Ta druga dwukrotnie wpisała się nawet na listę strzelczyń. W zgrupowaniu kadry uczestniczyła też inna z "Czerwonych Diablic" Wiktoria Sikorska, ale w dwumeczu nie dostała szansy, m.in. od Tomasza Poźniaka - trenera Red Devils Ladies Chojnice, który w reprezentacji jest asystentem selekcjonera Mateusza Sroki.

Słuchaj w: