
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoDziś (7.12) rządy w powiecie objął Artur Pruszak z gminy Śliwice.
Ma 25 lat, własną działalność gospodarczą i żyłkę społecznika, który bezinteresownie działa na rzecz innych. Artur Pruszak z gminy Śliwice, prywatnie syn radnego powiatowego Andrzeja, rządzi dziś tucholskim starostwem. To pokłosie jego udziału w 30. finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, podczas którego to właśnie wylicytował kilka godzin w fotelu starosty. I choć to raczej luźna i niezobowiązująca konwencja, "orkiestrowy" starosta starannie się do swojej roli przygotował. Poprosił o dane finansowe, podwyżki dla pracowników, utworzenie Młodzieżowej Rady Powiatu oraz dorzucenie pieniędzy na budowę i remonty dróg.
- Chciałbym zaproponować, zaapelować, żeby w przyszłych latach przeznaczyć większe fundusze na drogi powiatowe. Ja akurat pochodzę z gminy Śliwice i też ta infrastruktura drogowa nie jest w najlepszym stanie. Proponuję także promocję powiatu tucholskiego w mediach społecznościowych. Myślę, że można by było tutaj zainicjować i założyć konto powiatu tucholskiego.
Artur Pruszak
Apelował jednodniowy starosta tucholski Artur Pruszak.
A jego dzień w urzędzie obejmuje też m.in. udział w posiedzeniu zarządu i wizytację kilku podległych starostwu jednostek.
Jak ustaliliśmy, Pruszak junior widzi się w przyszłości w samorządzie. Chce ubiegać się o mandat radnego w swojej gminie i nie wyklucza, że być może kiedyś spełni się w roli, którą dziś pełni tylko symbolicznie. Na co dzień działa w różnych organizacjach, m.in. w śliwickim sztabie WOŚP i Powiatowej Radzie Działalności Pożytku Publicznego.
Słuchaj w: