
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoNa liście zabrakło Chojnickiego Klubu Żeglarskiego oraz Boxing Team Chojnice.
Chojnicki ratusz rozdysponował 200 tys. zł dotacji "na realizację zadnia własnego gminy polegającego na tworzeniu warunków, w tym organizacyjnych, sprzyjających rozwojowi sportu na terenie Gminy Miejskiej Chojnice w 2022 roku". Pieniądze przyznano czterem drużynom. 80 tys. zł trafiło do MKS Chojniczanka, 60 tys. zł do Red Devils, 40 tys. dostał ChKS Kolejarz, a 20 tys. - UKS Bokser. Grantu nie otrzymały natomiast Chojnicki Klub Żeglarski oraz Boxing Team Chojnice:
- Te dwa kluby wnioskowały tylko o sprzęt. Wszystkie inne kluby miały inne zadania oprócz wsparcia promocyjnego. Chojnicki Klub Żeglarski oraz Boxing Team wnioskował tylko o zakup sprzętu. Nie tylko przez zakup sprzętu rozumiemy promocję, ale przez inne działania. To zaważyło o niskiej punktacji i odrzuceniu wniosku o przyznanie grantu na promocję przez sport.
Adam Kopczyński
Wyjaśnia Weekend FM wiceburmistrz Chojnic, członek komisji przyznającej granty Adam Kopczyński. Zastępca burmistrza dodaje też, że jeśli chodzi o sprzęt, to miasto dotuje oba odrzucone kluby. ChKŻ otrzymał w tym roku pieniądze m.in. na zakup łódek treningowych, a Boxing Team dodatkowe worki treningowe. Oprócz tego klub bezpłatnie korzysta z Miejskiej Hali Sportowej. O ocenę decyzji komisji granatowej zapytaliśmy przedstawicieli klubów:
- Chodziło o silnik do motorówki na sprzęt asekuracyjny do pływań szkoleniowych. Nie udało się. Widocznie komisja oceniła, że inne potrzeby są pilniejsze, ale będziemy o to wnioskowali w następnej części, w następnym roku. To jest taka pilna potrzeba, jeden z silników nam się definitywnie kończy, zresztą taki dwusuwowy, nieprzystający na współczesne czasy.
Krzysztof Pestka
Mówi Weekend FM członek zarządu ChKŻ Krzysztof Pestka. Rozczarowania nie kryje wiceprezes i trener Boxing Team Marcin Gruchała:
- Mam zastrzeżenia do tego, że młodzież, dzieci nie otrzymały sprzętu, o który wnioskowaliśmy. Miał to być sprzęt atestowany, który tylko i wyłącznie może być brany pod uwagę na zawodach sportowych. Nie można w rękawicach zwykłych walczyć, to musi być specjalistyczny sprzęt. Toczymy tysiące walk, ten sprzęt nam się dość szybko zużywa, jesteśmy w czołówce w kraju, jesteśmy trzecim klubem w Polsce, więc tych walk mamy tysiące.
Marcin Gruchała
Marcin Gruchała aplikował do miasta o 27 tys. zł. Z tych pieniędzy miało zostać zakupionych także kilkanaście sportowych toreb na sprzęt dla najmłodszych zawodników. Te miały być opatrzone m.in. w logo klubu i herb miasta.
Słuchaj w: