
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoBył happening na miejscu przyszłej inwestycji, jest petycja i w planach spotkanie ze starostą i projektantem.
Stowarzyszenie Chojnicki Alarm dla Klimatu sprzeciwia się wycince drzew przy drodze powiatowej w Klawkowie koło Chojnic. 23 sztuki, w tym okazałe dęby, mają pójść pod topór, bo stoją na drodze nowego przebiegu powiatówki, która po przebudowie ma zyskać bezpieczne połączenie z berlinką. Aby problem nagłośnić, Alarm zorganizował we wsi happenig, z wymownymi hasłami i mierzeniem obwodów przydrożnych drzew.
- Wiele z nich ma 3-4 metrowe obwody, są zdrowe i piękne, a informacja o ich wycince nie dotarła chyba do wszystkich dostatecznie wyraźnie - mówi Weekend FM Wojciech Osowicki z Chojnickiego Alarmu dla Klimatu.
- Może więcej było mowy o tym, że ma być przebudowana droga, że trzeba ją wyremontować, bo faktycznie jest w fatalnym stanie, natomiast gdzieś tam z boku zawsze zostają te nieszczęsne drzewa, które na tamtym odcinku są przeznaczone 23 do wycięcia i uważamy, że nie wszystkie muszą być wycięte.
Wojciech Osowicki
Stowarzyszenie ma też petycję w sprawie drzew, a poprzeć ją można na facebooku organizacji. Jak ustaliliśmy, wkrótce o zasadności wycinki i projektowych niuansach członkowie stowarzyszenia mają rozmawiać w gabinecie starosty chojnickiego. Marek Szczepański potwierdził Weekend FM - spotka się z ekologami, ale na ten moment - innego rozwiązania, jak to, które zaproponował projektant - nie widzi. Drzewa trzeba będzie poświęcić, a już na pewno te, które rosną w pobliżu wiaduktu kolejowego.
- Chyba te 4 pierwsze będą musiały być usunięte, bo kąty, które projektant musi zachować zgodnie z wytycznymi powodują, że nie można z tego łuku wchodzić do przejazdów kolejowych, tylko muszą być pod odpowiednimi kątami i on tak musiał zgodnie z wytycznymi i przepisami, a dalej jest nieruchomość osoby prywatnej i nie można komuś pod nosem drogi budować, ani ścieżki rowerowej.
Marek Szczepański
Mówi Weekend FM starosta chojnicki Marek Szczepański.
A już 8 listopada powiat otworzy oferty w przetargu na realizację przebudowy drogi w Klawkowie.

Słuchaj w: