
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoWarszawa. Minister aktywów państwowych Jacek Sasin przyznał, że "można dyskutować" na temat słuszności decyzji PiS o wycofaniu projektu w sprawie rady do spraw bezpieczeństwa strategicznego. Opozycja krytykowała ten projekt, zarzucając, że miał na celu "betonowanie" kierownictwa państwowych spółek.
- Rozumiem, że tutaj analiza i przede wszystkim ta dyskusja, która od wczoraj się w tej sprawie toczyła, skłoniła kierownictwo klubu do tego, żeby ten projekt wycofać - skomentował w rozmowie z dziennikarzami Jacek Sasin, minister aktywów państwowych.
Dopytywany, czy decyzja o wycofaniu projektu jest słuszna, odpowiedział: - Można na ten temat dyskutować, bo jakaś forma stabilności w zarządzaniu spółkami strategicznymi pewnie by się przydała.
- Ale jak widać, nie ma teraz atmosfery do dyskusji na ten temat. Już abstrahując od samego projektu - zaznaczył.
PiS wycofał się z projektu, który przewidywał, że odwołanie kierownictwa pięciu państwowych spółek o strategicznym znaczeniu dla bezpieczeństwa państwa i regionu: PERN, Orlen, PSE, Gaz-System, Polfa Tarchomin, może nastąpić wyłącznie po uzyskaniu pozytywnej opinii tzw. rady do spraw bezpieczeństwa strategicznego. Rada miała być w większości powoływana przez Sejm na sześcioletnią kadencję.
Słuchaj w: