
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoDo końca marca przyszłego roku.
Nie wszędzie udało się uprzątnąć połamane drzewa, dlatego Nadleśnictwo Lipusz w powiecie kościerskim przedłuża zakaz wstępu na niektóre tereny. Duża część lasów, w których wystąpiły szkody po lipcowych silnych wiatrach, została już otwarta. - Pamiętajmy jednak, że nie wszędzie można bezpiecznie spacerować - mówi Weekend FM rzecznik prasowy Nadleśnictwa Lipusz Anna Kukier:
- W chwili obecnej niestety musieliśmy przedłużyć zakaz wstępu na część terenu, bo nie wszędzie udało nam się uprzątnąć połamane drzewa. Pozostały objęte zakazem 4 oddziały w okolicach Jonin i nadal pozostają zamknięte lasy, te które wcześniej były, w okolicach leśnictwa Płocice i leśnictwa Wiele.
Anna Kukier
Zakaz wstępu do lasu na terenie Nadleśnictwa Lipusz przedłużono do końca marca przyszłego roku.

Słuchaj w:

Artykuł sponsorowany

