
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoNa szczęście nic poważnego mu się nie stało.
Policja ustala okoliczności wypadku, do którego doszło w niedzielę (28.08.) w Chojnicach. Po 16.00 służby otrzymały informację o potrąceniu rowerzysty przez samochód osobowy na skrzyżowaniu ulic Człuchowskiej i Leśmiana.
Jak informuje Weekend FM oficer prasowy chojnickiej policji Magdalena Zblewska, ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że seat uderzył w 13-letniego rowerzystę, gdy ten przejeżdżał przez przejazd w ciągu ścieżki rowerowej.
Gdy chojniccy strażacy dotarli na miejsce, chłopiec był przytomny i bardzo przejęty zdarzeniem.
Dlatego też nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, udzieleniu mu pomocy przedmedycznej w postaci wsparcia psychicznego, szybkiego badania urazowego oraz zaopatrzenia stawu łokciowego w jednej z kończyn górnych. W międzyczasie dotarł zespół ratownictwa medycznego. Ratownicy medyczni, po przejęciu chłopca od strażaków i wykonaniu swoich czynności medycznych, zadecydowali o przewiezieniu 13-latka do chojnickiego szpitala.
Henryk Koźlewicz
Mówi Weekend oficer prasowy chojnickiej straży pożarnej Henryk Koźlewicz.
Seatem kierował 47-letni obywatel Niemiec. Był trzeźwy.
Słuchaj w: