
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoBurmistrz złożył jej propozycję, a ona jest gotowa ją przyjąć.
Burmistrz Człuchowa Ryszard Szybajło potwierdza Weekend FM, że złożył propozycję pracy ustępującej sekretarz gminy Koczała Joannie Myszce. Z końcem czerwca, a więc krótko po zaprzysiężeniu nowego wójta Grzegorza Pietrzaka, złożyła ona wypowiedzenie ze stanowiska zajmowanego od ośmiu lat. Z koczalskiego magistratu, w którym pracuje od kilkunastu lat, odejdzie z końcem września. I najprawdopodobniej nie będzie musiała martwić się o zatrudnienie.
O szczegółach w relacji reportera Weekend FM Wojciecha Piepiorki.
W człuchowskim ratuszu zwolniło się stanowisko ds. zamówień publicznych i uzupełnienie tego właśnie wakatu Ryszard Szybajło zaproponował Joannie Myszce. Sama zainteresowana w rozmowie ze mną również to potwierdziła. "Bardzo bym chciała pracować w Urzędzie Miejskim w Człuchowie i na tym stanowisku" - przyznała. Ryszard Szybajło nie ukrywa, że ceni Joannę Myszkę i potwierdził, że w razie jej zatrudnienia, może ją w przyszłości rozważać jako kandydatkę na sekretarza miasta. To stanowisko zajmuje obecnie Maria Pazda, która pracę łączy z emeryturą. Pytana jak długo jeszcze będzie trwał ten stan, odpowiada, że nie podjęła decyzji i nie wie czy datę jej odejścia z pracy należy łączyć z końcem trwającej kadencji samorządu.
relacja
Powodów odejścia z koczalskiego magistratu Joanna Myszka nie chce komentować. Nie jest jedyną, wieloletnią pracownicą Urzędu Gminy Koczała, która złożyła wypowiedzenie. Z końcem września odejdzie również kierownik Referatu Rozwoju i Środowiska Ewa Kurpiejewska, .

Słuchaj w: