
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoW tym roku naukowcy z Uniwersytetu Warszawskiego eksplorowali studnię na dziedzińcu warowni.
Jedna moneta z XVI wieku, kilka z XVII, ozdobna końcówka pasa skórzanego, podkówki do butów, klucze, kość do gry oraz niezliczona ilość popękanych naczyń ceramicznych i kości zwierzęcych. To niektóre z zabytków ruchomych znalezionych podczas tegorocznych badań archeologicznych na terenie człuchowskiego zamku. W tym roku naukowcy z Uniwersytetu Warszawskiego badali studnię na dziedzińcu. To kontynuacja wykopalisk prowadzonych w 2014 roku - wtedy naukowcom udało się odkopać ją na 2 metry. W tym roku - zeszli na 5,5 metra:
- Eksplorowaliśmy do tej pory zasypiska XVII- i XVI-wieczne, które powstały w studni, ponieważ studnia w momencie, kiedy przestała funkcjonować służyła jako miejsce składowania odpadów. Tutaj były zrzucane różnego rodzaju odpady i my te zasypiska śmieciowe odkopywaliśmy. Dla nas jest to o tyle ciekawe, że w takich miejscach, w takich warstwach śmietniskowych jest dużo ciekawego materiału zabytkowego.
Marek Truszkowski
Mówi Weekend FM Marek Truszkowski z Wydziału Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego. On i jego współpracownicy badali studnię od początku lipca, a tegoroczny sezon odkrywek kończą w sobotę (30.07). Jedna rzecz zaskoczyła szczególnie:
- Ogromny blok granitowy, który był zrzucony do wnętrza studni, którego waga wynosiła co najmniej kilkaset kg, problemem było wyjęcie tego, natomiast był to głaz, który na pewno pochodził z konstrukcji zabudowy zamkowej, ponieważ widać z dwóch stron ślady obróbki tego kamienia.
Marek Truszkowski
Dodaje Weekend FM Marek Truszkowski.
Dobiegają końca tegoroczne prace archeologiczne na terenie pokrzyżackiego zamku w Człuchowie. W tym roku naukowcy z Uniwersytetu Warszawskiego skupili się na studni na dziedzińcu. Dlaczego wybrali akurat to miejsce? Co odkryli? Co ich zaskoczyło? Jak głęboko zeszli i jakie plany mają na kolejne lata badań? O to wszystko reporter Weekend FM Wojciech Piepiorka pytał nadzorującego badania w Człuchowie Marka Truszkowskiego:
Rozmowa z Markiem Truszkowskim
Z Markiem Truszkowskim z Wydziału Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego rozmawiał Wojciech Piepiorka.
Słuchaj w: