
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoTemat wywołał jeden z radnych.
W gminie Czarne szykowany jest grunt pod kolejną dyskusję na temat oświaty. Już na przełomie ubiegłego i tego roku burmistrz Piotr Zabrocki przygotowywał symulacje przeorganizowania podstawówek w Krzemieniewie i Wyczechach. Po fali protestów z pomysłów się jednak wycofał. Teraz temat wywołał ponownie radny Piotr Balcerowicz. W trakcie dyskusji nad Raportem o stanie gminy zwrócił uwagę na ujemny przyrost naturalny w gminie i zaledwie 55 urodzeń w 2021 roku.
"Jeżeli nie będziemy reagowali, obudzimy się z ręką w nocniku. Nie da się prowadzić trzech szkół w obecnym kształcie przy takiej demografii, jaką mamy" - mówił Piotr Balcerowicz:
- W dłuższej perspektywie nie da obronić w takiej formie szkół w Wyczechach i w Krzemieniewie, w jakiej one są. Po prostu dzieci nie ma i ośmioklasowych szkół nie będzie. Zresztą przykład naszej szkoły wiodącej, tej podstawowej jest taki, że klasy kończące, siódme, ósme to jeszcze po 5 oddziałów, a tutaj już 2, 3 w klasach pierwszej i drugiej.
Piotr Balcerowicz
Radny Balcerowicz podkreślał jednak, że nie myśli o likwidacji szkół, ale o ich przeorganizowaniu:
- To nie ulega wątpliwości, że jeżeli dalej będzie zmniejszała się liczba dzieci, to działania muszą być podjęte. Są różne możliwości, my na pewno będziemy próbowali takie symulacje przygotowywać, na pewno nie zamykając szkół.
Piotr Zabrocki
Mówił w czasie ostatniej sesji burmistrz Czarnego Piotr Zabrocki. Ewentualne zmiany w strukturze szkół w gminie Czarne są możliwe najwcześniej od roku szkolnego 2023/24.

Słuchaj w: