
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoWarszawa. Uchwalona przez sejm prezydencka ustawa o Sądzie Najwyższym, m. in. formalnie likwidująca tzw. Izbę Dyscyplinarną, nie wypełnia warunków opisanych w polskim KPO i nie wystarczy do odmrożenia przyznanych Polsce środków z unijnego funduszu odbudowy po pandemii COVID-19 - oceniła w Parlamencie Europejskim wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Vera Jourova.
- Polska będzie musiała zastanowić się nad tymi warunkami i jeśli nie będzie wystarczającej reakcji w prawnie wiążących przepisach dotyczących polskich sędziów, które odpowiadają warunkom z kamieni milowych, nie wypłacimy pieniędzy - stwierdziła wiceprzewodnicząca KE. Zastrzegła przy tym, że jej stanowisko jest zbieżne z zapowiedzią, jaką wygłosiła niedawno goszcząc w Warszawie szefowa Komisji Ursula von der Leyen.
W reakcji na słowa Jourovej premier Mateusz Morawiecki przekonywał, że wątpliwości co do zakresu wypełnienia przez Polskę zobowiązań zawartych w jej krajowym planie odbudowy można mieć tylko, jeśli będzie się do nich podchodzić "po aptekarsku". - Jestem dobrej myśli i [wierzę - red.], że środki z krajowego planu odbudowy zasilą konkretne projekty już na przełomie roku - powiedział Morawiecki.
Słuchaj w: