
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoRadny miał naruszyć nietykalność cielesną kierowniczki jednego z referatów.
Czy w Urzędzie Miejskim w Sępólnie Krajeńskim doszło do rękoczynów kwalifikujących się na popełnienie przestępstwa? Burmistrz Sępólna złożył na policji zawiadomienie o możliwości jego popełnienia, a sprawcą miał być jeden z radnych Rady Miejskiej Sępólna. Pokrzywdzona to z kolei kierowniczka jednego z referatów, a zdaniem świadków zdarzenia działanie radnego nie było przypadkowe:
- Doszło do przytrzaśnięcia całej ręki w drzwi, między drzwiami a futryną i z tego, co mówią świadkowie, nie było to przypadkowe. To działanie, które przynajmniej wyczerpuje znamiona podejrzenia popełnienia przestępstwa poprzez naruszenie nietykalności cielesnej pracownika samorządowego w godzinach pracy urzędu.
Waldemar Stupałkowski
Mówi Weekend FM burmistrz Sępólna Waldemar Stupałkowski. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika że miało dojść do polubownego zakończenia sprawy, ale radny nie przyznaje się do winy i nie zamierza przepraszać. Tymczasem bezpośredni świadkowie zdarzenia mówią co innego, dlatego - zdaniem burmistrza - najlepiej będzie żeby sprawę wyjaśniła policja:
- Była informacja od pana radnego, że nic się nie stało, że ten pracownik rzucił dokumentami pana radnego, natomiast z zeznań samego pracownika i świadków sytuacja wygląda inaczej. Postępowanie policyjne powinno to wyjaśnić do końca. Jako kierownik zakładu pracy byłem zobowiązany powiadomić organa.
Waldemar Stupałkowski
Na razie nie wiadomo, z jakiego artykułu policja zamierza wszcząć śledztwo w tej sprawie. Komenda Powiatowa w Sępólnie potwierdza tylko, że takie zawiadomienie rzeczywiście wpłynęło, ale zasłaniając się dobrem postepowania odmawia na razie udzielania szczegółowych informacji.

Słuchaj w: