
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoKobiety chcące rodzić w Bytowie będą musiały zgłosić się do innej placówki.
W Szpitalu Powiatu Bytowskiego nie działa oddział położniczy. To oznacza, że kobiety chcące rodzić w Bytowie będą musiały zgłosić się do innej placówki.
- Decyzja o zamknięciu oddziału była konieczna ze względu na bezpieczeństwo pacjentów - mówi prezes szpitala powiatu bytowskiego Beata Hinc:
- Decyzja wynika z tego, że zrezygnował z pracy jedyny nasz neonatolog. Brak możliwości zabezpieczenia tych świadczeń zgodnie z rozporządzeniem ministra zdrowia wywołał taki skutek. Taką decyzję musiałam podjąć o zawieszeniu pracy tego oddziału ze względu na bezpieczeństwo.
Beata Hinc
Na razie nie wiadomo, jak długo potrwa taka sytuacja.
W Szpitalu Powiatu Bytowskiego zostały wstrzymane przyjęcia kobiet rodzących. To z powodu rezygnacji z pracy lekarza neonatologa, którego obecność przy porodzie jest obowiązkowa.
O sytuacji oddziału z prezesem szpitala powiatu bytowskiego rozmawia Marcin Pacyno:
Rozmowa z Beatą Hinc
Na razie nie wiadomo, kiedy oddział wnosi pracę. Na rynku pracy medyków znalezienie neonatologa graniczy bowiem z cudem.
Słuchaj w: