
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoMężczyźni usłyszeli już zarzuty.
40- i 42-latek z gminy Czersk - ci dwaj mężczyźni odpowiedzą przed sądem za kradzież wartych niemal 10 tysięcy złotych szyn kolejowych. Złodzieje zabrali je z nieczynnego torowiska w pobliżu Lipowej Tucholskiej. Policjanci trafili do nich po śladach kół ciągnika rolniczego.
- Ślady prowadziły w kierunku lasu. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić dokąd ich doprowadzą. Po przejechaniu kilku kilometrów, policjanci dojechali do zabudowań, w rejonie których stała przyczepa, na której znajdowały się skradzione szyny kolejowe. W domu przebywali również mężczyźni, którzy okazali się sprawcami tej kradzieży. 42-latek i 40-latek z gminy Czersk zostali zatrzymani.
Łukasz Tomaszewski
Mówi Weekend FM rzecznik policji w Tucholi Łukasz Tomaszewski.
Mężczyźni usłyszeli już zarzuty. Grozi im do 5 lat więzienia.

Słuchaj w: