
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoPóźniej na terenach wiejskich.
W Czersku przymierzają się do wymiany tabliczek z nazwami ulic. Niebieskie, często sfatygowane już szyldy, mają zastąpić nowe, biało-zielone z nazwą miejscowości, ulicy i herbem samorządu. Pierwsza tabliczka wywieszona została przy ul. Kościuszki już miesiąc temu, w ramach testu czytelności i odporności na warunki atmosferyczne. Zdaniem burmistrza Przemysława Bieska-Talewskiego, nowa szata graficzna jest estetyczna i przejrzysta. Chce jednak poznać zdanie mieszkańców na ten temat.
- Chcemy zapytać też mieszkańców, jak oceniają ten projekt tablicy, stronę estetyczną też, czytelność, bo to też jest ważne i po tym okresie próbnym, gdy wisi ta jedna i okaże się, że dobrze znosi różnego rodzaju pogodę, chcemy zamówić pierwszą partię takich tablic. Rozpoczniemy od centrum Czerska i od skrzyżowań wzdłuż głównych ulic wylotowych, m.in. drogi wojewódzkie, krajowe i główne powiatowe.
Przemysław Biesek-Talewski
Nowe tabliczki sukcesywnie pojawiać będą się także przy nowo wybudowanych arteriach i drogach po modernizacji. Plan jest taki, by w ciągu kilku lat ujednolicić szyldy na terenie całego samorządu. Ile ich jest, tego dokładnie jeszcze nie policzono. Szacuje się, że kilkaset. Koszt jednego szyldu wynosi około 100 zł.