
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoWojciech Cejrowski może jutro spokojnie prowadzić spotkanie z fanami w galerii handlowej w Lipienicach. Jak dowiedziało się Radio Weekend, chojniccy policjanci nie będą go niepokoić w trakcie spotkania.
AKTUALIZACJA z godz. 16:00
- Jeśli funkcjonariusz prowadzący sprawę uzna, że pana Cejrowskiego trzeba przesłuchać, odbędzie się to w trybie pomocy ze strony innej jednostki - mówi Radiu Weekend rzecznik policji w Chojnicach Damian Trzebiński.
Przypomnijmy, policja zajmuje się osobą Cejrowskiego po doniesieniu radnej PO z Chojnic. Jadwiga Zagozda twierdzi, że podróżnik mógł podżegać do popełnienia przestępstwa, kiedy na filmiku dostępnym w internecie podarł plakat wyborczy Bronisława Komorowskiego. Policja bada tę sprawę pod kątem ewentualnego złamania ciszy wyborczej.
"Dziś zadzwonił do mego biura organizator z Chojnic i uprzedził, że może tam być zadyma, a nawet aresztowanie". Tak Wojciech Cejrowski pisał dziś rano na swoim oficjalnym profilu na Facebooku o jutrzejszej (27.06.) wizycie w Centrum Handlowym w Lipienicach koło Chojnic. Podróżnik ma się tam spotkać z fanami. Nie wiadomo jednak, czy planowana na kilka godzin wizyta nie zostanie przerwana policyjnym przesłuchaniem. Doniesienie na Wojciecha Cejrowskiego złożyła bowiem chojnicka działaczka Platformy Obywatelskiej.
Jadwiga Zagozda zarzuca mu, że złamał prawo i do tego samego podżegał innych. Do takich wniosków doszła po obejrzeniu w internecie filmiku, na którym Cejrowski drze na kawałki plakat wyborczy Bronisława Komorowskiego.
- W ten sam sposób ktoś zniszczył plakaty, które ja umieściłam na swojej posesji i w miejscu pracy - mówi Jadwiga Zagozda:
- Wiem, że przyjeżdża pan Cejrowski, nie do końca podoba mi się to, co tym filmem pokazał, ponieważ chyba sobie nie zdajemy do końca sprawy, jaka jest siła takich idoli, jak to przechodzi do rzeczywistości i myślę, że właśnie tabliczki, które miałam przed domem, właśnie są tego takim przykładem, że ktoś coś obejrzy, a potem się wyżywa.
Jadwiga Zagozda
Chojnicka policja prowadzi w tej sprawie kilka postępowań. Trzy dotyczą zniszczenia plakatów wyborczych i tablic ogłoszeniowych, na których były zawieszone. Jedno zaś ma odpowiedzieć na pytanie, czy Wojciech Cejrowski nie złamał ciszy wyborczej, udostępniając nagranie w internecie.