
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoW marcu w Bydgoszczy te dwa zespoły zmierzą się w meczu o wejście do półfinału.
Sporo lokalnych akcentów będzie miał ćwierćfinał Pucharu Polski pomiędzy trzecioligowym Zawiszą Bydgoszcz a drugoligową Chojniczanką.
Jak mówiliśmy już w Weekend FM, w marcu w Bydgoszczy te dwa zespoły zmierzą się w meczu o wejście do półfinału. A szkoleniowcem bydgoszczan jest pochodzący z Bytowa były trener Bytovii Adrian Stawski.
Jak przyznaje w rozmowie z reporterem Weekend FM, Chojniczanka była jedną z dwóch drużyn - obok Widzewa Łódź, na których wylosowanie liczył. Jako faworyta wskazuje jednak gości, którzy na co dzień występują w wyższej klasie rozgrywkowej.
Uważam, że to jest bardzo dobry przeciwnik, który wyeliminował zespół z Ekstraklasy - Koronę Kielce. Nieźle sobie radzi, ostatnio widzę, także no na pewno ciekawy mecz. My na pewno się cieszymy, że będziemy grać u siebie to spotkanie, bo to jest dla nas też bardzo ważne, no i cóż, boisko pokaże.
Adrian Stawski
Zawodnikami Zawiszy są byli piłkarze Chojniczanki Sebastian Golak, Maciej Kona i Antoni Prałat, a asystentem trenera Adriana Stawskiego jest Jakub Żukowski, który był kiedyś w sztabie chojnickiego klubu. W Zawiszy występował z kolei obecny gracz Chojniczanki Damian Michalik.
Słuchaj w:

Artykuł sponsorowany

